„Jak jej/mu nie wstyd? Powinna/nien się wstydzić! Wstyd mi za Ciebie! Wstydu nie masz?!” 😳
W naszej kulturze takie zwroty pojawiają się niepokojąco często. Nawet jeśli nie usłyszeliśmy ich bezpośrednio to mogły mieć realny wpływ na kształtowanie się naszej świadomości
Myślę, że warto ten wstyd już pożegnać. Dlatego chcę promować bezwstydność. Sesje intymne, które oferuje moim klientkom/tom zdają się być do tego świetną okazją.
W społeczeństwie, gdzie normy piękna bywają nieustannie narzucane taka fotografia jest jak manifest wolności. Krzyk, który mówi, że każda kobieta, niezależnie od rozmiaru ma prawo czuć się piękna i pożądana. Bardzo często po zrealizowanych sesjach intymnych otrzymuje od moich klientek wiadomości, że było to dla nich doświadczenie, które sprawiło, że właśnie tak się poczuły! Sesja intymna to śmiałe wyzwanie dla wszelkich stereotypów, które próbują narzucać jednowymiarowe spojrzenie na kobiecość. Mówię temu: dość.
To ujęcie nie jest jedynie o krągłościach ciała, ale także o sile, pewności siebie i akceptacji. Kobieta plus size staje się ikoną przełamywania wstydu otwierając drzwi dla innych, by szły tą samą ścieżką gdzie piękno jest różnorodne i nieograniczone. Zarówno tych drzwi w przenośni, ale i dosłownie w momencie gdy przekracza próg mojego studia decydując się na sesję intymną.
Niech te fotografie będą nie tylko obrazem, ale także budzikiem dla tych, którzy wciąż zmagają się ze wstydem związanym z własnym ciałem. Niech będą zachętą do przyjęcia siebie z dumą, bo piękno nie ma jednego wymiaru, a pewność siebie nie zna granic.
Zapraszam na sesje intymne wszystkie i wszystkich, którzy czują potrzebę, by spojrzeć na siebie czulej i uważniej.
Sprawdź moją ofertę tutaj 🫶
